Co powie Ania? tym razem Ania radzi:)

Dwie historyjki z ostatniego czasu, które podnoszą nas na duchu.
1) Kąpiemy Anię - jedna z zabaw to robienie kawy z niespodzianką, ot foremka do piasku w której lądują zwierzątka do kąpieli.  Rytuał wygląda tak - siadam na klapie kibelka Ania robi kawę z niespodzianką, stawia ją na krawędzi wanny, ja próbuje i pomstując wrzucam zwierzątko z powrotem do wanny. Kąpiel się przeciąga, Ania chce się bawić w kawę, więc aby ją zniechęcić i już wyjąć z wanny mówię, że nie mogę usiąść na desce, bo jest mokra i się pomoczę, na co Ania spokojnie "papier"!
2) Czekamy w samochodzie na Mamę, która jeszcze wyprowadza Niunię i coś zbyt długo to trwa. Ania mówi ", Mama" więc tłumaczę, że z Niunią i że zaraz będzie, po którymś tam razie mówię, że nie wiem co mama robi, na co Ania przykładając rękę do ucha mówi "halo"! jednoznacznie sugerując, co mam zrobić.