, wprawne oko zauważy pewne podobieństwa, ale nie
zgadniecie co Ania zjadła na deser, odpowiedź na drugim zdjęciu.
Wcześniej dzień jak (tu) co dzień, żelki (okłady), rehabilitacja
ruchowa, kinezjologia edukacyjna, hipoterapia, Weronika Sherborne,
kombinezon, hydroterapia, światło, pole magnetyczne i 2 razy rotor, bo
Ania chciała raz jeszcze. Za to potem, lody, kajaki, kolacja, kąpiel i
spać.