Ania je kolację, w
pewnym momencie, kiedy został już niewielki kawałek kromki, pakuje go w
chusteczkę mówiąc „potem”. I wszystko jasne - prowiant na czarną godzinę:)
Podczas kąpieli. Ania
lubi liczyć gumowe zwierzaki do kąpieli. W tym celu wyławia je z wody i ustawia
na krawędzi wanny. Liczymy:
Mama: jeden
Ania: je-den
Mama: dwa
Ania: trzi
Mama: cztery
Ania jak echo czte-ry,
a potem pięć, sześć, osiem!!
Mama: siedem osiem
Ania: dziewieć dziesieć