Co powie Ania!



Wybaczcie, że nie liczymy już odcinków, ale się trochę pogubiliśmy, bo odcinków szczęśliwie coraz więcej. Mowa się rozwija i strasznie nas rozbawia. Mamy tu w Zabajce taką łazienkową zabawę. Mama gasi światło, Ania mówi: ciemno:), mama zapala, Ania jasno:) i tak w kółko. Legendarną stała się Ani odpowiedź na pytanie naszej rehabilitantki Cioci Pauliny jaka jest pora roku? Ania z figlarnym błyskiem w oku odpowiada JESIEŃ i w śmiech. A wczoraj wieczorem po pełnym emocji dniu (właśnie wróciłyśmy z ogniska i kiełbasek, na które mimo zmęczenia Anulka koniecznie chciała iść) leżymy już w łóżku, pytam, wygodnie Ci na tej poduszce? a Zazul: OKEY!
PS: Kolejna porcja zdjęć. Na zdjęciu w kombinezonie Ania omawia z Ciotką zaistniałą chwilę temu sytuację, kiedy to Ani odbiło się, bo była tuż po obiedzie. Skomentowała fakt, mówiąc: BEKŁO,  a tuż potem dodała PSZASZAM! Maniery to się ma:)

A to nasza Żyrafka. Dziś jej zapomnieliśmy, aż się zlękłam.Jak się okazało, już nam niepotrzebna!


BEKŁO!

JESIEŃ!